Brno - 8 miejsc, które trzeba zobaczyć 

Wyjazd do Czech był niespodzianką, którą zafundował Oskar na naszą pierwszą rocznicę ślubu. Jadąc na Morawy wiedzieliśmy tyle, co nic. Moim pierwszym pytaniem do Oskara było: dlaczego Czechy? Na co Oskar odpowiedział: a dlaczego nie? I tak ruszyliśmy w nieznane.

Przed przekroczeniem granicy kupiliśmy e-winietkę, ponieważ wyczytałam, że to jedyna możliwa forma jej nabycia. To jednak nieprawda, winietki można kupić po polskiej i czeskiej stronie, w oznakowanych punktach lub na stacjach benzynowych. Ceny wszędzie są takie same, jechaliśmy na 4 dni, więc wykupiliśmy możliwie najkrótszą (10-dniową) za 310 CZK, czyli ok. 56 PLN. Winietę otrzymaliśmy od razu po wykonaniu płatności. W Internecie jest wiele firm pośredniczących w kupnie winiet, jeżeli zdecydujecie się na taka formę zakupu, to pamiętajcie, że czas realizacji może być dłuższy (np. do 12 godz.) i cena będzie wyższa. My jednak doradzamy samodzielne jej wykupienie na oficjalnej stronie – jest to zdecydowanie najszybsze i możliwie najtańsze rozwiązanie. Będąc już w trasie wypełnialiśmy wszystkie formularze covidowe, których nikt nie sprawdzał. Przez granicę przejechaliśmy bez żadnej kontroli, jakbyśmy przejeżdżali przez kolejne województwo.

 

Brno jest stolicą Południowych Moraw i drugim największym miastem w Czechach. Prawa miejskie otrzymało w 1243 roku za króla Wacława I, stając się miastem królewskim. Dzięki solidnemu ufortyfikowaniu, przez lata odpierało ataki m.in. husytów, Szwedów czy wojsk Pruskich. Dziś Brno jest miastem wielokulturowym, przyciągającym rzesze studentów, którzy stanowią prawie 22% ogólnej liczby mieszkańców.

 

Po Brnie poruszaliśmy się pieszo. Najciekawsze miejsca są zlokalizowane blisko siebie, w ścisłym centrum, co znacznie ułatwiło nasze zwiedzanie. Co udało się nam zobaczyć?

Spis treści

Katedra św. Apostołów Piotra i Pawła

Katedra jest symbolem miasta. Jej wizerunek znajduje się na monecie o nominale 10 CZK. Początki jej powstania są związane z romańską kaplicą zamkową poświęconą św. Piotrowi, która jest datowana na ok. XI – XII w. Z biegiem czasu kaplicę rozbudowywano i przebudowywano, ale już w stylu gotyckim. Na początku XVI wieku kościół zyskał drugiego patrona – św. Pawła. W 1777 roku papież Pius VI podwyższył rangę kościoła do katedry, która do dziś jest głównym obiektem sakralnym diecezji berneńskiej. Wnętrze katedry jest utrzymane w stylu barokowym. W środku świątyni znajduje się naj zabytek – XIV wieczny gotycki ołtarz z wizerunkiem Magdaleny z Dzieciątkiem, a także neogotycki ołtarz główny o wysokości 11 metrów. Warto zwrócić uwagę na piękne witraże w prezbiterium. Obecny neogotycki wygląd został nadany na przełomie XIX i XX wieku, wówczas również dobudowano 84 – metrowe wieże, które górują nad Brnem. Dziś można się na nie wspiąć i podziwiać panoramę miasta, nam jednak zabrakło czasu na takie przyjemności.

 

Codziennie o godz. 11:00 w katedrze biją dzwony, ogłaszając południe. Tak, w Brnie południe wybija o godz. 11:00. Jest to związane z wojną 30-letnią i oblężeniem miasta przez Szwedów. Wojska Szwedzkie próbowały zdobyć Brno przez 4 miesiące. W końcu dowódca gen. Torstenson podjął decyzję, że jeżeli nie uda się zdobyć miasta do południa (15 sierpnia 1645 r.), wycofuje swoje wojska. Morawianie wzięli Szwedów sprytem, pobiegli do pobliskiego kościoła i o godz. 11:00 zaczęli uderzać w dzwony. Szwedzi, myśląc że to południe, odpuścili dalsze oblężenie i wycofali swoją armię.

Kościół św. Jakuba i ossuarium

Historia kościoła i ossuarium jest ze sobą ściśle związana. Początki świątyni sięgają już XIII w. Przy kościele funkcjonował równocześnie cmentarz miejski. Cmentarz ten znajdował się w murach miejskich, co uniemożliwiało jego znaczną rozbudowę i przez rosnącą liczbę mieszkańców, powodowało trudności w grzebaniu zmarłych. W XVII w. stworzono w tym celu kryptę kościelną, do której co 10-12 lat przenoszono kości zmarłych z cmentarza, aby zrobić miejsce nowym śmiertelnikom. Dodatkowo w poł. XVIII w. miasto nawiedziła epidemia dżumy i cholery, postanowiono więc zbudować kaplice pod cmentarzem, która pomieściłaby więcej szczątków ludzkich i łączyłaby się z kryptą kościelną, co jednak nie zostało ukończone. W 1784 r. zlikwidowano cmentarz z powodów sanitarnych w myśl Reformy Józefińskiej, nagrobkami wyłożono powierzchnie ziemi (co stanowiło powierzchnię, po której można było chodzić) i o miejscu zapomniano. Dopiero w 2001 roku podczas przygotowań do prac modernizacyjnych na rynku Jakuba odkryto na nowo to miejsce. Szacuje się, że spoczęło tu ponad 50 tys. ludzi, którzy zmarli m.in. w średniowieczu, podczas wojny 30-letniej jak i z powodu epidemii. Z poszanowania do zmarłych wybudowano ossuarium, które jest drugim w Europie pod względem liczby szczątków ludzkich. Ossuarium można zwiedzać od wtorku do niedzieli w godz. 9:30 – 18:00, wstęp kosztuje 140 CZK, dla studentów – 70 CZK. Za możliwość fotografowania należy zapłacić dodatkowo 50 CZK.

Wracając do samego kościoła, powstał on prawdopodobnie w latach 1201 – 1222. Początkowo była to budowla w stylu romańskim. Kościół na przestrzeni lat przebudowywano kilkukrotnie w stylu gotyckim i później w stylu barokowym. Świątynia jest wysoka i strzelista, jej wnętrze robi ogromne wrażenie. Smukłe filary międzynawowe podpierają sklepienie gwiaździste. Nad prezbiterium góruje sklepienie sieciowe, nad obejściem – trójpodporowe. Wnętrze jest bardzo jasne, najważniejszymi zabytkami są ołtarze barokowe i wczesnogotycka rzeźba przedstawiającego Ukrzyżowanego Chrystusa (dat. 4 ćwierć XIII w.). Nad kościołem góruje 94-m wieża.

Brno_kościół św. Jakuba6_seeusoon
Brno_kościół św. Jakuba5_seeusoon

Świątynia ta jest wyjątkowa również z innego względu. Jako jedyny sakralny budynek na świecie ma przedstawienie… gołej dupy! Mały ludzik znajduje się nad południowym oknem i wypina swój zadek w stronę Petrova, czyli Katedry Św. Apostołów Piotra i Pawła. Prawdopodobnie to żart rzeźbiarza i architekta Antona Pilgrama (ur. ok. 1460 – zm. 1515), który zadrwił z powolnego tempa budowy świątyni na Petrovie, z którym konkurowali budowniczowie kościoła św. Jakuba. Inna historia mówi o tym, że Pilgram został zmuszony do wcześniejszego zakończenia prac z racji skrócenia jego kontraktu, w czym palce maczali budowniczowie z Katedry. Architekt otrzymał pozwolenie na dokończenie pracy nad łukiem nad południowym oknem i w podzięce wyrzeźbił ten oto zadek.

Brno_kościół św. Jakuba7_zadek_seeusoon

Co dla nas było zaskoczeniem, na tyłach prezbiterium znajduje się jeden z najpopularniejszych barów w mieście – Výčep Na Stojáka (ul. Běhounská 16) – bar dysponuje tylko kilkoma miejscami do siedzenia. Jak sama nazwa lokalu podpowiada, myśl jest taka, aby pić piwo na stojąco. Z racji tego, że jest to dość popularne miejsce, cały chodnik przed barem jest zapełniony ludźmi, którzy delektują się tym złotym trunkiem, podpierając się niemalże o fasadę kościoła św. Jakuba.

Zielny Targ i Labirynt

Zielony Targ, zwany również Targiem Warzywnym lub “kapustnym” pełni swoją funkcje do dziś już od średniowiecza. Codziennie na placu rozkładają się sprzedawcy warzyw i owoców. Nad nimi góruje piękna barokowa fontanna Paranas, zbudowana w latach 1693 – 1695. Prezentuje ona jaskinie, w której znajdują się przedstawienia trzech wielkich imperiów: Grecji, którą symbolizuje Herakles trzymający cerbera – psa o trzech głowach broniącego wejścia do świata zmarłych, Babilonu – postać z koroną u nogi oraz lwem i Presji z rogiem obfitości, niedźwiedziem i koroną oraz inne motywy zwierzęce i roślinne. Na szczycie fontanny stoi przedstawienie Europy.

Brno_Zielny targ2_seeusoon

Pod placem znajdują się piwnice i korytarze, które tworzą labirynt. Były one wykorzystywane do przechowywania żywności i innych produktów w czasach średniowiecza. Labirynt można zwiedzać od 2011 roku. Na miejscu nie znajdziemy oryginalnych zabytków, podziemia zostały opuszczone świadomie, dlatego ludzie wynieśli z nich wszystko, co się dało.

Labirynt można zwiedzać od wtorku do niedzieli w godz. 9:00 – 18:00, wstęp kosztuje 160 CZK, dla studentów – 80 CZK. Zwiedzanie odbywa się w grupach z przewodnikiem co ok. 30 min.

Krypta kapucynów

Tuż obok Zielnego Targu znajduje się Klasztor Kapucynów. Przylega do niego krypta, będąca grobowcem braci kapucynów oraz osób, które w jakiś sposób oferowały swoją pomoc czy wsparcie mnichom i samemu miastu. Dzięki składowi geologicznemu ziemi oraz specjalnemu systemowi wentylacji, ciała nie uległy rozkładowi, a samoistnej mumifikacji. Zwiedzając podziemia naszym oczom ukażą się ciała mnichów. Byli oni chowani w skromny sposób – wszyscy ubrani tak samo, w swój klasztorny habit, ułożeni na gołej podłodze jeden obok drugiego, pod głowę kładziono cegłę lub kamień. Mnisi, którzy służyli w zakonie ponad 50 lat, dostawali dodatkowo drewniany krzyż. W krypcie znajdują się również barokowe trumny z XVIII w., które skrywają ciała dobrodziejów oraz barokowy relikwiarz św. Klementyny, przeniesiony z rzymskich katakumb w 1754 r. Krypta funkcjonowała w latach 1656 – 1784. W tym czasie pochowano ponad 150 mnichów i ok. 50 osób świeckich. Od ponad 140 lat bracia kapucyni udostępniają to miejsce turystom w myśl memento mori – wszystko przemija.

Kryptę można zwiedzać codziennie od kwietnia do października w godz. 10 – 12 i 13 – 18, w niedzielę 11 – 17; od listopada do marca w godz. 10 – 16, w niedziele 11-16:30. Bilet kosztuje 70 CZK, dla studentów 35 CZK, za możliwość fotografowania należy dopłacić 30 CZK.

Zamek Špilberk i Temple of Stone

Zamek Špilberk ma długą i zawiłą historię, którą przedstawię w dużym skrócie. Pierwotnie był to zamek królewski wybudowany w 2 poł. XIII w., który należał do Przemyślidów. Został zaprojektowany tak, aby swym wyglądem odstraszać wrogów i jednocześnie ukazywać siłę władzy. Po śmierci margrabiego Judoka, który nie zostawił po sobie żadnego potomstwa, zamek popada w ruinę. Jednak dzięki swoim znacznym walorom militarnym, został odbudowany i przemianowany w barokową twierdzę, która m.in. odparła ataki Szwedów w 1643 i 1645 r. Pod koniec XVIII w. budowle zamieniono na więzienie, które funkcjonowało (z przerwą od 1848 r. do I wojny światowej) do lat 60-tych XX w. Swoje wyroki odsiadywali tu więźniowie polityczni z różnych Państw, w tym z Polski, przez co jest nazywane “więzieniem narodów” oraz najgroźniejsi przestępcy. Špilberk zyskał sławę najcięższego więzienia w całej Europie. Dziś udostępnione do zwiedzania są kazamaty, w których ukazane są cele przestępców, można zobaczyć w jakich warunkach byli oni przetrzymani i jakim torturom ich poddawano.

Kazamaty można zwiedzać od poniedziałku do niedzieli w godz. 9:00 – 17:00. Wstęp kosztuje 120 CZK, dla studentów – 70 CZK.

 

Od czerwca 2020 r. można zwiedzać również lapidarium, która znajduje się w starych zbiornikach na wodę. Były one wykorzystywane od końca XIX w. do lat 20-tych XX w. i gromadziły wodę dla miasta. Przestrzeń ma w sobie mistyczny klimat, dlatego nazwano ją “świątynią z kamienia” (z ang. Temple of Stone). Na wystawie można zobaczyć kamienne elementy architektoniczne, które były częścią budynków miejskich oraz nagrobki. Najstarszym zabytkiem jest płyta nagrobna proboszcza Alberta Crosny z 1399 z kościoła św. Mikołaja (Kostel sv. Mikuláše; kościół znajdował się na Placu Wolności, został zburzony w 1870 r., dziś są zaznaczone jego kontury). Spotkamy tu również konsolę Antona Pilgrama, która zdobiła Bramę Żydowską, jak i gotyckie fragmenty kaplicy królewskiej z pocz. XIV w.

Zwiedzanie lapidarium możliwe jest tylko z przewodnikiem. Dziennie są 4 grupy: 9:15, 11:00, 13:00 i 15:00, od poniedziałku do niedzieli (od kwietnia do września) lub od wtorku do niedzieli (od października do marca). Bilet kosztuje 80 CZK, dla studentów – 50 CZK.

Kościół św. Tomasza i Plac Morawski

Kościół Św. Tomasza powstał na bazie kościoła i klasztoru augustianów z II poł. XIV w. Pod koniec XIV w. przebudowano go na kościół św. Tomasza w stylu gotyckim. Świątynia została znacznie uszkodzona podczas wojny 30-letniej. Odbudowano ją już w stylu barokowym w 1661 roku. Najcenniejszym zabytkiem jest gotycka pieta datowana na 1385 r. znajdująca się w bocznej kaplicy Matki Boskiej Bolesnej. Główny ołtarz pochodzi z XVIII w. Sam budynek klasztoru augustianów został zaadaptowany na Galerię Morawską.

Brno_kościół św. Tomasza_seeusoon

Przed kościołem św. Tomasza znajduje się Plac Morawski. Uwagę zwraca rzeźba konia z rycerzem w zbroi – to Jodok z Moraw, margrabia Moraw z dynastii Luksemburgów w latach 1375 – 1405. Ta brązowa rzeźba wysoka na 8 metrów jest znana jako pomnik Odwagi. Vis a vis niego stoi pomnik Sprawiedliwości, nazywany przez mieszkańców żartobliwie “Człowiekiem z lodówką”. Znajduje się on przed wejściem do Najwyższego Sądu Administracyjnego. Na placu jest również makieta średniowiecznego Brna.

Plac Wolności

Plac Wolności to główny plac Starego Miasta. Jest on nietypowy z tego względu, że jest trójkątny. Powstał na skrzyżowaniu dawnych dróg handlowych. Nad placem góruje kolumna morowa postawiona w 1679 roku, z przedstawianiami świętych, do których modlili się mieszkańcy podczas epidemii dżumy. Charakterystycznym punktem placu jest również fontanna, którą zdobi wyryty wiersz Jana Skácela.

Przeszłość przeplata się tu ze współczesnością. Widoczne jest to głównie w architekturze, gdzie między renesansowymi i secesyjnymi kamienicami znajdują się szklane budynki z popularnymi sieciówkami odzieżowymi i spożywczymi. Na Placu Wolności odbywa się również wiele imprez kulturalnych.

 

Najdziwniejszym elementem całego placu jest zegar astronomiczny przypominający swoim kształtem… olbrzymi wibrator, choć według autora projektu, miał on nawiązywać swoją formą do szwedzkiego naboju. Budowa zegara kosztowała ponad 2 mln PLN i niestety nie za dobrze spełnia on swoją funkcję, ponieważ nie jest czytelny. Codziennie w południe o godzinie 11:00 (zgodnie z legendą opisaną przy Katedrze Św. Apostołów Piotra i Pawła) z jednego z czterech otworów wylatuje szklana kulka, którą można zabrać ze sobą na pamiątkę. Problem w tym, że zegar często okupują panowie bejowie, którzy następnie sprzedają ją turystom.

Ratusz i miejskie legendy

Początki ratusza sięgają czasów średniowiecza. Powstał on na fundamentach innego budynku wzniesionego w tym miejscu już ok. 1240 roku. Jest uznany za najstarszy budynek świecki w mieście. Przez lata był wielokrotnie przebudowywany. Swoją funkcję pełnił do 1935 roku, dlatego nazywa się dziś on Starym Ratuszem (obecnie Nowy Ratusz mieści się na placu Dominikańskim). W jego wnętrzu znajduje się wystawa poświęcona historii samego ratusza jak i miasta oraz Turystyczne Centrum Informacyjne. Można wspiąć się na 63-metrową wieżę, którą wieńczy renesansowy dach hełmowy. Z wieży roztacza się widok na Stare Miasto i zamek Spilberk. Jest ona otwarta dla zwiedzających od maja do końca grudnia w godz. 9:30 – 18:00 (godziny otwarcia zmieniają się w zależności od miesiąca, najlepiej sprawdzić na oficjalnej stronie). Cena wstępu to 75 CZK, dla studentów – 40 CZK.

Uwagę przyciąga bogato zdobiony, późnogotycki portal. Jest on autorstwa samego Antona Pilgrama. Również w tym przypadku architekt zostawił po sobie ślad na długie wieki, rzeźbiąc krzywo najwyższy pinakiel. Pilgram zdecydował się na takie rozwiązanie, ponieważ nie otrzymał pełnej zapłaty za swoją pracę.

Brno ma również swojego smoka, a legenda z nim związana do złudzenia przypomina naszą krakowską, którą prawdopodobnie zainspirowali się Morawianie, ponieważ jest wspominana w źródłach już u Wincentego Kadłubka na przełomie XII i XIII wieku. Przesłanki na temat smoka z Brna pochodzą z 2 poł. XVI w. W średniowieczu grasował brneński smok, który zagrażał miejscowej ludności. Mieszkańcy, w celu pozbycia się potwora, podrzucili mu barana wypchanego siarką lub wapnem. Smok go zjadł i dopadło go niesamowite pragnienie, które próbował ugasić pijąc wodę z rzeki Svratki. Stwór się opił i zmarł. Jako wspomnienie tej legendy w przejściu na dzieciniec, wisi właśnie smok, który jednak bardziej przypomina krokodyla. Prawdopodobnie pochodzi on z jednej z wypraw krzyżackich.

 

Tuż obok wiszącego smoka znajduje się kolejny symbol miasta – drewniane koło. Jest to kolejna legenda, której głównym bohaterem jest kołodziej, mistrz w swoim fachu. Założył się on, że w ciągu jednego dnia zetnie drzewo, wykona z niego koło i dotoczy z Lednicy do Brna (ok. 55 km). Jak powiedział, tak zrobił i zamiast sławy, naraził się na pomówienia o współpracy z samym diabłem, co popsuło jego reputację. Na cześć tego wydarzenia, co roku 14 maja, odbywa się impreza toczenia kół z Lednicy do Brna.

Dron

Na terenie Brna jest całkowity zakaz latania dronem. Aby uzyskać zgodę, należy złożyć specjalne pismo do Urzędu Lotnictwa Cywilnego (czes. Úřad pro civilní letectví) na 30 dni przed planowanym startem.

Pieniny zimą: Jaworki, Grywałd, Frydman

Nadprzyrodzona moc, która przenosi materiały budowlane do budowy nowego kościoła, w dawne miejsce sprawowania pogańskich kultów, 100 metrowe korytarze z początku XIX w., pełniące funkcje piwnic winnych i kościół, będący domem dla najmniejszych nietoperzy w Polsce – takich atrakcji dostarczą Wam Pieniny.

Czytaj więcej »

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *