Grobowce Licyjskie - cmentarze wykute w skale
Będąc na wakacjach w okolicach Fethiye na pewno natkniecie się na grobowce licyjskie, które są historyczną wizytówką tego regionu. W czasach starożytnych Fethiye nosiło nazwę Telemssos i było jednym z ważniejszych miast Licji – krainy, która zajmowała tereny od współczesnego Dalamanu po Antalyę. Tereny te były zamieszkałe od wczesnej epoki żelaza (2500 – 2000 r. p.n.e.), w 334 r. p.n.e. zostały podbite przez Aleksandra Wielkiego, którego śmierć rozpoczęła tzw. okres hellenistyczny, a w 43 r. n.e. włączone do Imperium Romanum, dając początek okresowi rzymskiemu.

Aby dostrzec skarby przeszłości w Fethiye trzeba trochę zadrzeć nosa i nie będzie w tym nic złego! Spacerując po mieście miejcie oczy szeroko otwarte, bowiem na zboczach gór, które okalają centrum, znajdują się grobowce! Są to tak zwane grobowce licyjskie (nazwa pochodzi od krainy Licji), gdzie w czasach starożytnych chowani byli zmarli. Takich miejsc w samej Licji jest znacznie więcej i dziś Was do nich zabierzemy.
Grobowce licyjskie były kute wysoko w skałach, aby dotrzeć do tych miejsc, trzeba się trochę powspinać. Trud wysiłku rekompensują malownicze widoki. Dlaczego zmarłych chowano tak wysoko? Odpowiedź znajdziecie na końcu niniejszego tekstu, ale zacznijmy od początku.
Szacuje się, że do dziś przetrwało ponad 1000 grobowców. Ich stan zachowania jest imponujący, bowiem widać tylko delikatne ślady zniszczenia. Jest to niewątpliwie ewenement na skalę światową. Pozostałe grobowce zostały rozkradzione, właściwie to materiał, z którego powstały. W czasach starożytnych często wykorzystywano elementy architektoniczne z niefunkcjonujących już budynków do wznoszenia nowych – nie warto było tworzyć czegoś od zera (włącznie z wydobyciem surowca), skoro można było wykorzystać materiał “z czegoś”, co nie było już użyteczne.
Od początku XIX w. grobowce licyjskie przyciągały uwagę wielu badaczy i odkrywców. Do Anatolii, czyli na tereny dzisiejszej Turcji, przyjeżdżali poszukiwacze i wywozili całe grobowce, które następnie drogą morską trafiały do najważniejszych europejskich muzeów. Przykładami mogą być Grobowiec Harpii powstały ok. 480-470 r. p.n.e. oraz Grobowiec Nereid datowany na 390 – 380 r. p.n.e., obydwa z Ksantos – dziś w British Museum.

Najwcześniejsze grobowce kute w skale w formie domów pochodzą z Egiptu z czasów tzw. Średniego Państwa (2133 – 1992 r. p.n.e.). Zakłada się, że do Anatolii, zwyczaj ten został przyniesiony z Syrii i Palestyny, a następnie trafił do Włoch. W Licji, w przeciwieństwie do kultury greckiej grobowce wznoszono na terenie miast, dlatego zwiedzając w tym regionie stanowiska archeologicznie, widok teatru z tuż obok stojącymi grobowcami, nie będzie zaskoczeniem.

Grobowce licyjskie można podzielić na 4 typy:
- grobowce – sarkofagi
- grobowce filarowe
- grobowce – świątynie
- grobowce – domy
Na postawie ich stylistyki można stwierdzić, z którego pochodzą okresu. Jest to bardzo pomocne przy datowaniu zabytków.
Grobowce – sarkofagi zazwyczaj były rzeźbione w lokalnym kamieniu. Najwięcej powstało w czasach rzymskich. Zazwyczaj grobowiec – sarkofag składał się z 4 elementów:
– schodkowa baza
– hyposorion – komora z miejscem do pochówku
– masywna baza
– komora główna grobowca z pokrywą
W hyposorionie chowani byli krewni lub niewolnicy zmarłego. Pokrywy kształtem przypominały odwróconą łódkę z mocno zarysowanym szczytem.
Starsze grobowce różnią się stylistycznie od mlodszych – z czasem stawały się one mniejsze i przybierały prostsze formy. Pokrywy stawały się bardziej zaokrąglone, ale wciąż zachowane były spiczaste wierzchołki.
Najlepiej zachowane grobowce licyjskie można znaleźć w Telmessos (czyli starożytnym Fethiye), Pinarze, Xantos, Kas, Surze i Kyaneai.


Grobowce filarowe są najstarszą formą grobowców licyjskich zarezerwowaną głównie dla najważniejszych w randze społecznej osób. Tego typu groby są charakterystyczne dla zachodniej Licji. Grobowiec filarowy jest zbudowany z:
– bazy
– prostokątnego, wysokiego filara
– komory grobowej zwieńczonej pokrywą.
Zdarza się jednak, że filar wychodzi z ziemi i jest pozbawiony bazy. Przykłady tego typu grobowców, których nie ma za dużo w Licji, możemy spotkać w Ksantos, Apolloni i zachodnich miastach tej krainy. Najsłynniejszym grobowcem tego typu jest Grobowiec Harpii z Ksantos – 4 boki komory grobowca są dekorowane reliefami – dziś oryginały znajdują się w British Musuem, a na stanowisku archeologicznym zobaczymy ich gipsowe odlewy.

Grobowce – świątynie były kute w skale macierzystej (poprzednie dwa typy były wolnostojące). Na tworzenie tego typu grobowców pozwalał miękki wapień. Większość z nich ma ma dwie kolumny w stylu jońskim, większe nawet 4, oraz fronton podtrzymywany przez architraw – jak w architekturze świątynnej. Najważniejszym i najbardziej znanym zabytkiem w tym typie jest grobowiec Amynthasa w Fethiye. Więcej o grobowcu jak i atrakcjach tego miasta przeczytacie w osobnym artykule – “Od starożytnego Telemssos do współczesnego Fethiye”. Taki typ grobowca można spotkać poza Licją, w innych regionach Anatolii, czego przykładem są pocztówkowe grobowce z Kaunos w Karii (dzisiejsze Daylan).




Grobowce – domy stylistycznie nawiązują do prawdziwych domów licyjskich. Jedne z nich są jedno- inne dwu-, bardzo rzadko trzypiętrowe. Wnętrze jest takie samo jak w przypadku grobowców – świątyń. Niektóre z nich są zdobione reliefami na ścianach lub frontonie. Najlepsze przykłady tych grobowców pochodzą z Myry i Limyry. “Malowany Grobowiec” (ang. painted tomb) z Myry jest tym bardziej wyjątkowy, że zachowała się inskrypcja z imieniem zmarłego. Wyczytać z niej możemy również tekst przysięgi, który tłumaczy, że ten kto zniszczy grobowiec będzie przeklęty i obciążony grzywną. Inskrypcja mówi także o instytucji chroniącej grobowiec – “Mindis / Minti” – prawdopodobnie składała się ona z członków rodziny. Wysokość kary zależała od właściciela grobowca i zasilała ona skarbiec miejski, pewna część trafiała też do osoby, która schwytała rabusia.
Grobowce – domy są o tyle istotne, że dzięki nim mamy informacje odnośnie architektury mieszkalnej (która nie przetrwała do naszych czasów) i możemy sobie wyobrazić jak wyglądały domy w tym regionie blisko 2500 lat temu. O samej cywilizacji Licji nie wiemy zbyt dużo, dlatego zachowane do dziś grobowce dostarczają nam cennych informacji nie tylko o zwyczajach pogrzebowych, ale i o samym życiu Licyjczyków.




Dla ludzi o niższej randze społecznej wykonywano najprostsze grobowce o prostokątnym kształcie. Były one kute również w skale na wysokości, ale już bez specjalnej dekoracji. Będąc w Pinarze można ujrzeć doskonały przykład tego typu grobów – jest ich tam tyle, że skała przypomina plaster miodu!


Dlaczego zmarłych chowano tak wysoko?
Odpowiedź jest prosta – wiara. Licyjczycy wierzyli, że po śmierci będą zabrani w zaświaty przez dziwne latające stworzenie „sępo – orła” lub „syrenę” ze skrzydłami. Aby ułatwić tym stworom dostęp do zmarłych, grzebano ich wysoko w grobach kutych w skałach lub stojących na wysokich filarach. Im wyżej był pochowany zmarły, tym miał bliżej do zaświatów i jego droga była tym samym krótsza.
Należy podkreślić, że licyjczycy wznieśli sztukę grobową na wysoki poziom. Groby były dekorowane nie tylko elementami architektonicznymi, ale również reliefami przedstawiającymi sceny mitologiczne, z życia zmarłego, ceremonii pogrzebowej czy elementy apotropaiczne, których zadaniem było odstraszyć złe moce i rabusiów od dewastacji grobowca i naruszenia spokoju zmarłego.
Grobowce licyjskie zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Dziś można zajrzeć do wnętrza wielu grobowców. Po latach grabieży są one puste.


Prowincjonalny Park Algonquin – zielona perła Ontario
Jedną z głównych atrakcji Onatrio jest Prowincjonalny Park Algonquin, nazywany zieloną perłą tego stanu. Jeżeli myślisz o wyprawie w te miejsce, koniecznie przeczytaj.

Start Seeusoon!
Poznawaj świat razem z nami. Podróżujemy z historią w tle, zarażamy ciekawością do świata i dzielimy się naszym doświadczeniem.

Relacja z wyjazdu do Besarabii + zwiedzanie Lwowa
To były szalone 2 tygodnie na Ukrainie. Pokonaliśmy prawie 5000 km, widzieliśmy Rumunię z brzegu Dniepru, byliśmy w ukraińskiej Wenecji, braliśmy udział w badaniach archeologicznych i skonfrontowaliśmy się z ukraińską policją. To i dużo więcej opisaliśmy w naszej relacji, zapraszamy!
2 komentarze do “Grobowce Licyjskie – cmentarze wykute w skale”
W żadnym razie nie powinno się pod żadnym pozorem wchodzić do jakichkolwiek grobowców w innym celu jak spoczęcie w nim na zawsze!
Naszym zdaniem można wchodzić, ale oczywiście z poszanowaniem miejsca spoczynku. Grobowce licyjskie zostały dawno zgrabione, pozostały same konstrukcje, które są ciekawe dla zwykłego śmiertelnika 🙂 Dlatego jak mamy okazję, podchodzimy i oglądamy takie obiekty z bliska, tak aby było bezpiecznie, zarówno dla strefy sacrum, jak i profanum 🙂